W miniony piątek (15.03.19 r.) Korpiklaani, Turisas i Trollfest rozgrzewali do czerwoności krakowską publikę w Klubie Studenckim Kwadrat. Muzycy podczas trasy koncertowej odwiedzili – poza Krakowem – Gdańsk, Wrocław, Warszawę. Bilety na krakowski koncert w ramach trasy Wayfarers & Warriors Tour wyprzedały się całkowicie, co przełożyło się na pełną salę w klubie.

Liczne kolorowe balony na scenie zwiastowały występ Trollfest. To właśnie oni zagrali tego wieczoru jako pierwsi, promując swoją niedawno wydaną płytę Norwegian Fairytales. Krążek wydany w styczniu tego roku zyskał uznanie wśród słuchaczy folk metalu.


Muzycy weszli w świetną interakcję z publicznością. Podczas wykonywania Solskinnsmedisin utworzony przez bassiste Øyvind Bolt Strönen Johannesen pociąg krążył za muzykiem – nie tylko na sali, lecz wyszedł poza nią. Później muzyk niesiony był na rękach nad publicznością. Trollfest znany jest z poczucia humoru, tego wieczoru również nie zawiedli w tej materii. Wszyscy członkowie wystąpili w zabawnych kostiumach, ciekawie ucharakteryzowani.

Finlandzki Turisas wystąpił jako drugi. Mieszanka power i folk metalu w profesjonalnym wykonaniu wypadła znakomicie. W poczet muzyków grupy weszła Caitlin De Ville, zasilając skład jako skrzypaczka. Caitlin towarzyszy muzyką od samego początku trasy. Podczas bisów zespół zaskoczył publiczność, wykonując swoje utwory akustycznie. Wybrzmiało między innymi To holmgard and beyond.


Korpiklaani zagrali na deser, serwując znany już repertuar przeplatany nowościami z Kulkija (krążek ten brał udział w konkursie: Folkmetalowa płyta roku 2018). Na deskach wraz z członkami Korpiklaani stanął bassista Turisas Jesper Anastasiadis, zastępując wokalistę podczas kultowego już utworu Beer Beer.

Fot. Maciej Szydziak